pro-ana, najlepsza przyjaciółka...

Drogi Motylku,

Mimo, że dziś zjadłeś troche za dużo, to nic ale staraj się trzmać samokontrolę.
Nie możesz się poddawać po jednym nieudanym dniu! 
Samokontrola to efekty, a ty chcesz je widzieć prawda?
Chcesz aby ktoś cię pokochał i chcesz zaakceptować siebie.
Więc motylku nie poddawaj się i nadal leć do celu<3

Droga Ano...


------------------------------------>

Piszę do ciebie ten list ponieważ czuję, że potrzebuję.
Przepraszam, że jestem tak beznadziejna i ciągle robie to czego nie powinnam.
Wiem, że to takie samolubne ale błagam, daj mi siłę i silną wole walki z głodem.
Pomóż mi  błagam nie zmieniać decyzji w ostatnim momencie.
Nie jestem godna nazywania siebie motylkiem, wiem to ale postaram się
dla ciebie bardziej niż wcześniej obiecuję.
Będę dla ciebie perfekcyjna. 
BĘDĘ CHUDA, BĘDĘ CICHO I JUŻ WIĘCEJ NIKOMU O TOBIE NIE POWIEM, BĘDĘ CI WIERNA AŻ DO ŚMIERCI.

Z poważaniem gruba nic nie warta świnia.

Dobry wieczór drogie motylki! ;]

---------------------------------------------->



     To mój pierwszy wpis. Na początek może coś o sobie opowiem! 
Więc mówcie mi proszę Yoshiro, aktualnie mam 17 lat, za pół roku 18... Brzmi całkiem poważnie haha!
Interesuję się Japonią.. 
Będę tu teraz postować... byłam na recovery, kiedy uświadomiłam sobie, jak wyglądam myślałam, że zwariuję. 
97 pojawiło się przed moimi oczami, dodatkowo pare razy zostałam obrażona kiedy włączyłam kamerke na jakimś serwerze. 
To cholernie we mnie uderzyło, przed recovery uzyskałam swoją ugw.
Aktualnie ważę 85.5 schudłam jakieś 12.7kg. Wracam znowu do 4 z przodu, za wszelką cenę. 
W styczniu chciałabym uzyskać 7 z przodu,trzymajcie kciuki!
będe wam publikować moje wyniki... Od ok 4 zaczełam notować co zjadłam i w jakiej ilości ;)



01.01.24- zjedzone ; 400 spalone; 141,5

02.01.24- zjedzone ; 402 spalone; 324,2

03.01.24- zjedzone ; 780 miałam napad, ale ogarnełam w porę i wszystko policzyłam spalone; 485

04.01.24- zjedzone ; 497 spalone; 270
-zjadłam ok 100g ryżu białego gotowanego (100kcal), zupa warzywna 150g (ok 125 kcal), białko z jajka(16kcal)  i 3 plastry ogórka (jakoś 3kcal?). Mama zmusiła mnie do kolacji wiec zjadłam 2 kanapki i mandarynke(ok 27-30kcal) 

05.01.24- zjedzone ; nie mam pojęcia zakładam, że ok 700/800 mama zmusiła mnie do zjedzenia obiadu i jakiegoś rogalika spalone; 477,2

06.01.24- zjedzone ; 731 znowu wieczorem miałam duży napad głodu i ledwo policzyłam to co zjadłam  spalone; 377,3
-zjadłam 105g ziemniaków(75kcal), gotowana pierś z kurczaka 38g(41kcal), ogórek z 15g (2kcal?). tost z serem i szynką..(229kcal?), banan 100g(97kcal), kromke chlebu tostowego i z 6 plasterków szynki..(137 kcal ok)

07.01.24- zjedzone ; 279 (nikt nie naciskał więc mogłam na spokojnie) spalone; 125,1
-zjadłam 130g ziemniakow(98kcal), 27g marchwi(9kcal) i znowu białko z jajka(16kcal), jakiś pomidorek koktajlowy(6kcal), ogórek z 20g (3kcal?), potem zjadłam jeszcze troche zupy marchewkowej(150g jakieś 24kcal)

 08.01.24- zjedzone; 345  rodzice kazali mi zjeść z nimi więc na oko liczyłam) spalone; 38.2 
-zjedzone udko z kurczaka ok 35g(82 kcal?), 10g ziemniaków(7jkcal) i 15g jakiejś surówki(12kcal)

09.01.24- zjedzone; sama nie wiem, chciałam walnąć fasta, ale przyjaciel zmusił mnie do jedzenia wieczorem. spalone; 487,7

10.01.24- zjedzone a raczej wypite 2kcal spalone; 
-zjadłam nie cały konjac jelly watermelon (obrzydliwe ale ma 2 kcal), cola zero.